Firma Tesla (amerykańskie przedsiębiorstwo założone w 2003 roku, produkujące w pełni elektryczne samochody) wysłuchała potrzeb swych klientów i do samochodów wprowadza „tryb pies”.
To proste rozwiązanie pozwala zaprogramować klimatyzację, aby utrzymywała zadaną temperaturę wewnątrz auta, gdy wyjdziemy z niego, zostawiając swojego psa w środku. Dodatkowo, na dużym wyświetlaczu wyświetlany jest komunikat dla przechodniów i wszystkich, którzy mogliby przejąć się losem znajdującego się w pustym samochodzie psa.
Mój właściciel niedługo do mnie wróci.
Nie martw się! Ogrzewanie pracuje, a aktualny odczyt temperatury wynosi 21°C.
(z ang. „My owner will be back soon. Don’t worry! The heater is on and it’s 70°F”).
Wyświetlacz ma piętnaście cali (15″) i został umieszczony w centralnym punkcie na desce rozdzielczej. Ekran ten jest dotykowy i służy jako kokpit pojazdu – dokonuje się na nim wszelkich ustawień.
Zobacz film promujący to rozwiązanie:
Pojazd może automatycznie sterować ogrzewaniem i/lub klimatyzacją, utrzymując temperaturę w samochodzie na poziomie, jaki ustawimy przed wyjściem i zamknięciem drzwi. Dodatkowo na ekranie w trybie samochodu „pies” pokazywana jest animowana postać psa, wesoło merdającego ogonem. Na filmie promocyjnym wykorzystano samochód marki Tesla o nazwie Model 3.
Jak Wam się podoba takie podejście do bardzo powszechnego problemu zostawiania psów samych w samochodzie, zwłaszcza w upalne dni? Czy Tesla pokazała dobry kierunek, przygotowując takie rozwiązanie?