O wybiegach dla psów trzeba edukować, a nie nimi straszyć!

1
O wybiegach dla psów trzeba edukować, a nie nimi straszyć

Zauważamy, że ostatnio pojawia się coraz więcej głosów i artykułów starających się przedstawić parki i wybiegi dla psów w negatywnym świetle. Jest to najczęściej związane z brakiem wiedzy użytkowników wybiegów na temat zachowań i komunikacji psów, szkolenia psów oraz tak naprawdę przeznaczenia wybiegów i ich funkcji.

Tymczasem mądre korzystanie z tego typu obiektów może dać dużo radości i innych korzyści zarówno psom jak i ich opiekunom. Często są to jedyne miejsca w mieście, w których psy mogą bezpiecznie biegać bez smyczy.

Naszym celem jest edukacja o bezpiecznej zabawie na wybiegu dla psów

Robimy to przez artykuły o bezpiecznej zabawie, wykłady w czasie oficjalnego otwarcia wybiegów, a także przez udostępnianie naszych autorskich 13 zasad bezpiecznej zabawy na wybiegu dla psów (m.in. w formie ulotki; Nasze 13 zasad pojawiło się też w materiałach informacyjnych projektu Świadomy właściciel a rzeczywistość psich parków – realizowanego w 2016 r. z Inicjuj z FIO w psich parkach w Bydgoszczy – oraz w portalu trojmiasto.pl).

Dołącz do nas!

Chcesz podzielić się doświadczeniem i/lub umiejętnościami? Masz pomysł na projekt związany z edukacją o bezpiecznej zabawie na wybiegu dla psów? Napisz do nas na info@psipark.pl.

Dowiedz się więcej:

O wybiegach dla psów trzeba edukować, a nie nimi straszyć

Prawa autorskie. Artykuł stanowi własność serwisu psiPARK.pl i jest chroniony prawami autorskimi. Dozwolone jest udostępnianie bezpośredniego odnośnika do niniejszego artykułu w mediach społecznościowych oraz na stronach internetowych. Kopiowanie, wykorzystywanie artykułu w całości lub części
bez pisemnej zgody właściciela serwisu psiPARK.pl jest zabronione i może być ścigane prawnie. Zdjęcie: pixabay.com; Ulotka: psiPARK.pl

 

Oceń post
Komentarze 1
O wybiegach dla psów trzeba edukować, a nie nimi straszyć!
  1. Anna Leśniak

    Niestety to właśnie osoby, które projektują te wybiegi nie mają wiedzy na temat jak powinien on wyglądać! Wybieg ma być PUSTYM placem a nie usłanym pseudoprzeszkodami stworzonymi na podobieństwo tych do agility. Jednym z dowodów na to, że firmy projektujące te przeszkody nie mają pojęcia co robią, jest np. ustawianie hopek w odległości 2 metrów od siebie! Podczas, gdy bezpieczna odległość to 6m. Tunele na podporach, strefówki bez tartanu. Psy biegają między tymi przeszkodami i mogą doznać kontuzji. Jeśli ktoś chce się bawić w ten sport, zapraszam do profesjonalnych klubów mających bezpieczny sprzęt, gdzie instruktorzy wiedzą jak uczyć psa przeszkód i czerpać z tego radość. “Szary obywatel” bez wiedzy co i jak uczyć, może jedynie psu zaszkodzić! Poza tym na wybiegu psy mogą się jedynie bawić ze sobą a zabawa czy nauka z opiekunem jest praktycznie niemożliwa. Nie wyobrażam sobie zabawy w aportowanie w tłumie psów! Może więc w końcu firmy, które projektują te wybiegi oraz osoby decyzyjne pójdą po rozum do głowy i postawią na to co jest faktycznie potrzebne, czyli PUSTA przestrzeń z urozmaiconą powierzchnią, bez ŻADNYCH przeszkód! Te wybiegi nie wpisują się w potrzeby psiarzy, więc to nie o brak wiedzy przyszłych użytkowników chodzi. To firmy muszą słuchać i odrobić pracę domową.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *