Sklepy ze zwierzętami z amerykańskiego stanu Kalifornia od 2019 roku będą mogły sprzedawać jedynie zwierzęta (szczenięta, króliki oraz kocięta), które pochodzą ze schronisk dla zwierząt lub ośrodków ratunkowych. W przypadkach łamania tego prawa, przewidziano grzywnę w kwocie 500 dolarów za jedno zwierzę.
Kalifornia jest pierwszym spośród amerykańskich stanów, który wdrożył takie przepisy. Nie są one jednak w samej Kalifornii nowością, gdyż bazują na precedensie ustanowionym wcześniej przez pojedyncze miasta i hrabstwa tego stanu. Jak informuje New York Times, możliwość zakupu zwierząt od zarejestrowanych hodowców pozostaje niezmieniona.
W świetle nadchodzących zmian, właściciele sklepów ze zwierzętami obawiają się osłabienia i tak słabo idącego interesu. „Włodarze dobrze postępują myśląc sercem, jednak może to być bardzo krótkowzroczne” – powiedział właściciel jednego ze sklepów, który już teraz połowę ze swoich psów pobiera ze schronisk lub centrów ratunkowych. Obawia się, że w związku z nowymi przepisami nie będzie miał z czego opłacić rachunków.
Mike Bober, prezes amerykańskiej rady doradczej zrzeszenia przedsiębiorców związanych ze zwierzętami, ma podobne obawy odnośnie nowej ustawy, która według niego ma „bardzo dobre intencje, jednak jest niefortunna” (wideo – ang.).
Ustawa otrzymała poparcie działaczy na rzecz dobrobytu zwierząt, którzy od długiego czasu byli przejęci warunkami, które musiały znosić zwierzęta przeznaczone do sprzedaży w sklepach. Wedle zestawienia przygotowanego przez kalifornijskie władze ustawodawcze „szczenięta często przebywały w niehigienicznych warunkach, zatłoczone, bez odpowiedniej ilości pożywienia i wody, bez odpowiednich warunków do socjalizacji i bez odpowiedniej opieki weterynaryjnej”. Według władz, zwierzęta przebywające w takich warunkach w przyszłości często zmagają się z licznymi problemami zdrowotnymi.
Treść karty (AB 485) w języku angielskim znajduje się tutaj.
