Dlaczego pies nie powinien jeść kociej karmy?

0
dlaczego pies nie powinien jesc kociej karmy

Jeśli masz w domu zarówno psa, jak i kota, zapewne czasem zastanawiasz się, czy jeden pupil może skosztować karmy należącej do drugiego. A może zdarza się, że podopieczni podkradają sobie pożywienie? Pies zdecydowanie nie powinien jeść kociej karmy i odwrotnie. Dlaczego? Poznaj fakty i ciekawostki na temat żywienia naszych czworonożnych przyjaciół!

Zbilansowana dieta – garść faktów

Aby odpowiedzieć na postawione w tytule pytanie, najpierw należy ustalić, czym w ogóle jest prawidłowa dieta i jakie ma znaczenie. Mianem zbilansowanej diety można określić tę, która dostarcza organizmowi niezbędnych składników odżywczych (tj. białek, węglowodanów, tłuszczów, witamin i minerałów) we właściwych proporcjach. Taki sposób żywienia wspiera prawidłowy wzrost, rozwój i późniejsze funkcjonowanie, przyczyniając się do zachowania zdrowia, dobrego samopoczucia i kondycji.

Każdy organizm ma jednak indywidualne potrzeby i wymagania dotyczące pożywienia, wynikające m.in. z przynależności do danego gatunku, rasy, z uwagi na wiek, tryb życia czy stan zdrowia. Jako że pies i kot to dwa odrębne gatunki zwierząt, które odznaczają się zupełnie innymi potrzebami żywieniowymi, pies nie powinien jeść kociej karmy, a kot – psiej. Chcąc zapewnić swoim podopiecznym najlepszej jakości pożywienie, wybierz karmy bytowe SPECIFIC™ dla kota i dla psa – oddzielnie!

Co się stanie, gdy pies zje kocią karmę?

W przypadku, gdy pies jest młody, silny i zdrowy, nie cierpi na alergię i nietolerancję pokarmową, być może (z naciskiem na „być może”!) nic złego się nie stanie, jeśli uda mu się dotrzeć do kociej miski i zjeść jedną porcję karmy. Jeżeli jednak opiekujesz się szczenięciem, które nie ma jeszcze w pełni rozwiniętego układu pokarmowego, psim seniorem, psem schorowanym lub/i zmagającym się z różnego rodzaju alergiami, zjedzenie karmy dla kota może pociągać za sobą konsekwencje zdrowotne. Psiak może zmagać się z wymiotami, wzdęciami, bólem brzucha i biegunką.

Uwaga! Jeśli dolegliwości są intensywne, trwają długo lub wystąpi silna reakcja alergiczna, konieczna jest natychmiastowa wizyta u lekarza weterynarii!

Pies na kociej diecie – dlaczego to zły pomysł?

Wiesz, że pies regularnie zjada kocią karmę, ale nie zauważasz wyżej wymienionych ani żadnych innych skutków ubocznych? To tylko pozory, bowiem w jego organizmie mogą zachodzić zmiany, które ujawnią się pod postacią licznych dolegliwości w przyszłości.

Kocia karma jest znacznie bogatsza od karmy psiej m.in. w białko, bo kot potrzebuje go po prostu więcej. Nadmiar tego składnika w psiej diecie może skutkować m.in. zbyt szybkim tempem wzrostu szczeniąt (i wynikającymi z tego uszkodzeniami stawów, nieprawidłową budową kośćca), nadwagą, otyłością, utratą masy mięśniowej, częstymi zaparciami. Pożywienie dla kotów cechuje się ponadto wyższą zawartością tłuszczów, które w takiej ilości mogą szkodzić np. psiemu sercu i stawom.

Dobrej jakości kocia karma jest bogata w taurynę. Aminokwas ten jest mruczkom absolutnie niezbędny do prawidłowego funkcjonowania, a psom… nie. Tauryna występuje również w karmach dla psów, ale w niewielkiej ilości. Regularne przyjmowanie nadmiernej dawki grozi m.in. silnymi biegunkami i wymiotami, co może prowadzić do poważnego odwodnienia. Psy i koty różnią się także zapotrzebowaniem na określone witaminy i minerały. Pies na kociej diecie będzie zmagał się z nadmiarem jednych składników i jednocześnie niedoborem innych. Taki brak równowagi musi wcześniej czy później skutkować chorobami.

Podsumowanie

Pies nie powinien jeść kociej karmy. O ile jednorazowy „wypadek” nie musi pociągać za sobą poważnych konsekwencji, o tyle regularne karmienie psa karmą dla kota na pewno niekorzystnie wpłynie na jego zdrowie. Dlatego koniecznie zadbaj o to, aby Twoi podopieczni zjadali wyłącznie przeznaczone dla nich posiłki. Zabezpieczaj miski i opakowania z karmą, aby zwierzęta nie miały do nich dostępu!

Artykuł sponsorowany: omegakarmy.pl, zdjęcie: pixabay.com

5/5 - (1 {głos/głosy})

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *